Rocznik 84. Gry od zawsze były w moim życiu. Te najbardziej pamiętne to Heroes of Might and Magic 3 na komputerze, Final Fantasy na konsoli, piłka nożna na boisku i Magia i Miecz na planszy. Przez lata gry planszowe były tylko tłem dla innych zainteresowań, aż z niewiadomych przyczyn trafiłem na forum, kupiłem używane Na chwałę Rzymu… i od tamtej pory zagrałem w ok. 500 różnych gier. Było to w 2013 roku. Teraz planszówki to moja największa pasja, w które mógłbym grać każdego dnia. Żona jednak aż tak nie podziela mojego entuzjazmu, więc w końcu zacząłem grać solo. Nie sądziłem, że będzie to miało sens, ale uznałem, że lepiej grać samemu, niż wcale. I wiecie co? Też jest super!