detektyw kroniki zbrodni sherlock holmes

Detektyw, Kroniki zbrodni czy Sherlock Holmes? Rozwiążmy tę zagadkę!

Detektyw i Kroniki zbrodni miały premierę w podobnym czasie i praktycznie cały czas od tamtego momentu pojawiają się pytania i prośby o porównanie obu tytułów. Do tego doszedł jeszcze niedawno Sherlock Holmes: Detektyw doradczy, a więc trzecia detektywistyczna gra do kolekcji. Postanowiłem więc rzucić nieco światła na wszystkie trzy gry w jednym tekście. Zobaczcie co je łączy i co dzieli, a potem podejmijcie decyzję którą z nich kupić. Którą lub które.

Czytaj dalej

kodama

Kodama: The Tree Spirits – recenzja i zasady gry solo

Kodama: The Tree Spirits to rozwinięcie pomysłu, który pojawił się jako gra Bonsai. Za polskie wydanie pierwowzoru odpowiada wydawnictwo Kudu Games i możemy tylko żałować, że nikt nie zdecydował się na wydanie jej następczyni, ponieważ w tym wydaniu gra stała się o wiele ciekawsza. Wciąż prosta, ale dająca o wiele więcej możliwości kombinowania. I chociaż wariantu solo oficjalnie nie ma, to jeden z użytkowników BGG naprawił to niedopatrzenie 🙂

Czytaj dalej

dlaczego solo

Dlaczego gramy solo w gry planszowe?

Często pojawiają się głosy, że w gry planszowe trzeba grać w minimum dwie osoby. Że gra samemu jest smutna. Pozbawiona sensu. Wierzę, że wiele osób naprawdę tak czuje, ale nie znaczy to, że jest to prawda. Przynajmniej nie prawda ogólna. Sam zadaję temu kłam. Ponad 500 fanów Solo Meeple na Facebooku też by się z tym pewnie nie zgodziło. Nie mówiąc już o prawie 11 tys. członkach 1 Player Guild na BoardGameGeeku. Dlaczego więc gramy solo?

Czytaj dalej

fuse

Fuse – recenzja i zasady gry solo

Fuse to szybka gra kościana, która w Polsce pojawiła się w linii wydawniczej 2 Pionki wydawnictwa Portal. To prosta w opanowaniu zasad i szybka w rozłożeniu gra, w którą możemy grać maksymalnie 10 minut, bowiem tylko tyle czasu dostajemy, żeby osiągnąć zwycięstwo. Emocji jest mnóstwo, ale czy są one pozytywne?

Czytaj dalej

aeon's end legacy okładka

Aeon’s End: Legacy – stwórz sobie maga

Aeon’s End to znakomity deck-building, który sprawdza się w każdym składzie osobowym. Jego znakiem rozpoznawczym jest brak tasowania kart, co sprawia, że nawet koszulki nie są do niego specjalnie potrzebne. Czym różni się wersja Legacy i czy warto zwrócić na nią uwagę? Postaram się na to odpowiedzieć w poniższym tekście.

Uwaga: Gra solo (na dwóch magów) w Aeon’s End: Legacy praktycznie w niczym nie odbiega od gry w dwie lub więcej osób, dlatego cały poniższy tekst, chociaż pisany z perspektywy kampanii rozegranej w całości w pojedynkę, można śmiało rozszerzyć na grę w dowolnym składzie osobowym.

Czytaj dalej